Wieczór poetycki Bogdany Zakolskiej
2016-10-07
Kolejne spotkanie poetyckie rozpoczęło się punktualnie o godz. 17.00 w poniedziałkowe popołudnie 3 października 2016 r. w Gminnym Ośrodku Kultury w Goleszowie.
Bogdana Zakolska, po ojcu Bołdiriw i matce z domu Pustówka, jest rodowitą cieszynianką mieszkającą w Dzięgielowie. Urodziła się 1 935 roku. Jest absolwentką filologii rosyjskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 1959-2007 mieszkała wraz z rodziną w Katowicach, pracując jako pedagog w VII Liceum Ogólnokształcącym. Prowadziła lektorat języka rosyjskiego i niemieckiego w katowickiej Akademii Ekonomicznej.
Jest ekspertem - tłumaczem Ksiąg Parafialnych pisanych ręcznym gotykiem. Pełniła funkcję konferansjerki Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Cieszyńskiej.
Jej rodzina to różnorodność wiar, narodów, kultur.
Dała temu pełny wyraz na swoim wieczorku poetyckim. Zaprezentowała się bowiem jako malarka, człowiek pióra, poetka, kronikarka, a nade wszystko jako wspaniała gawędziarka, świetnie operująca prostotą myśli. Swoich obrazów użyła artystka zamiast muzycznego tła, aby nimi o sobie opowiedzieć, aby być w pełni zrozumianą.
Od dziecięcych lat lubiła rysować. Na Uniwersytecie Trzeciego Wieku uczyła się koloru nie dla ubarwienia chwil, ale aby dopowiedzieć swój życiorys, aby nie zapomnieć pejzażu, w który i my razem z Bogdaną zostaliśmy przeniesieni. Nie obca jej także muzyka, na co dzień śpiewa w chórze, dając upust swej artystycznej duszy.
Niemniej urzekający jest język, w tym i gwara, czyli mowa domowa, którą można, jak twierdzi Bogdana Zakolska, mówić, ale i myśleć. Czyni to każdą opowieść wiarygodną i przekonującą. Poezja współgrająca z jej malarstwem, póki co, nie doczekała się tomiku.
Wątki autobiograficzne, częstokroć opowiedziane satyrycznie, dały wyraz prawdziwie humorystycznemu usposobieniu autorki.
O tym udanym, jasnym i prostym przekazie wyrażono pełną wdzięczności opinię, że jest to świadectwo jak żyć, w jaki sposób traktować życie, jak dźwigać cierpienie, które nas spotyka, nie wyrzekając się zarazem radości.
Licznie zebrani wyrazili nadzieję na ponowne, rychłe spotkanie.
Bogdana Zakolska |